IV liga. Odmłodzona Unia też wygrywa
TRZY KARNE W OPOLU
Trener Unii, Marcin Nowak nie mógł skorzystać z czterech kluczowych zawodników: Kamińskiego, Otręby, Wójtowicza i kapitana drużyny, Fulary. Okazało się, że zastępcy też grać potrafią.
Unici przeważali od pierwszego gwizdka. Wynik meczu otworzył w 31. min Wiejak.
Po przerwie bramkarz gospodarzy obronił strzał Borysa, ale wobec dobitki Przeworskiego był już bezradny. Po źle wykonanym rzucie rożnym przez Unię i kontrze, gospodarzom udało się strzelić kontaktowego gola, ale na więcej hrubieszowianie już im nie pozwolili.
– Cieszę się, że po tak ciężkiej kontuzji udało mi się wreszcie zagrać i to skutecznie – powiedział Tomasz Przeworski.
mak, zs
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).