Krzysztof Konopa
KOLEJ RZECZY
Gdy w szkole za spódniczką jedną
Z innymi kolegami latał,
Wnet orzeczono: zeń na pewno
Będzie typowy demokrata.
Kiedy w liceum solistycznie
Wciąż uszczęśliwiał Magdy, Diany,
Stwierdzono: jest socjalistycznie
Wzorcowo ukierunkowany.
Na studiach, gdy mu odmówiły
Masze, Tamary – klął, narzekał.
Skonkludowano: nie ma siły!
– To modelowy typ endeka.
W agencji za kolegów płacąc –
Bywało – spłukał się do czysta.
Mówiono: bez dwóch zdań ten facio
To idealny komunista.
Dzisiaj (ot, chichot czasu chryjny,
Żonatym to się często zdarza)
O sobie mówi: bezpartyjny.
Inni – że wzorzec pantoflarza.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).