Na tykach jelenia można nieźle zarobić
SEZON NA POROŻA
Poroże to twardy kostny twór, wyrastający z kości czołowej. Najstarsze byki zrzucą tyki (części wieńca) pod koniec lutego. Młode samce gubią je (tj. pojedyncze szpice) w kwietniu. Najwięcej jeleni traci trofea w marcu. Zrzucone poroże oczywiście odrasta.
Osoby trudniące się zbieractwem wiedzą, gdzie szukać poroży. - Można je znaleźć na obrzeżach lasu, polanach, a nawet na polach, ponieważ wczesną wiosną zwierzęta wychodzą żerować na oziminy - opowiada Henryk Studnicki, prezes zarządu zamojskiego Okręgu PZŁ. Jedna tyka dorodniejszego samca waży kilka kilogramów. Natomiast szpice młodego (który pierwszy raz zrzuca poroże) są bardzo lekkie. - Zdarzają się kilogramowe tyki jelenia ale i takie, które ważą 4,5 kg - mówi pracownik zamojskiego oddziału warszawskiej firmy, zajmującej się m.in. skupem poroży jeleniowatych. - Poroża danieli i łosi są większe i cięższe - dodaje. Za kg (ładnego, nieuszkodzonego) poroża jelenia można dostać 70-80 zł.
Poroże jest bardzo twarde. Wykonuje się z niego m.in. fotele i ławy oraz piękne żyrandole. Z tyków powstają również rękojeści noży i uchwyty do sztućców.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).