Wydanie nr 47 z 2015 r. (2015-11-25)

III liga. AMSPN Hetman Zamość

CZERWONA LATARNIA

Nie tak wyobrażali sobie przygodę z III ligą sympatycy AMSPN Hetman Zamość. Zespół całą rundę spędził na ostatnim miejscu w tabeli. Szanse na to, że wiosną uda się mu je opuścić, są iluzoryczne.

Po rocznym pobycie w IV lidze zamojscy piłkarze dość niespodziewanie wywalczyli awans do III ligi. Euforia szybko zaczęła jednak ustępować zwątpieniu. Zespół nie został wzmocniony, a optymizmem nie napawały ani styl, ani wyniki meczów kontrolnych.

Najgorsze miało jednak dopiero nadejść. Szybko okazało się, że III liga to zbyt wysokie progi dla młodego i niedoświadczonego zespołu.

Zamościanie nie potrafili nawiązać równorzędnej walki i byli jedynie dostarczycielami punktów. Przegrali 18 z 19 meczów, notując tak kompromitujące wpadki, jak 0:8 z Motorem Lublin i JKS Jarosław.

Jedyne zwycięstwo, na które trenerzy, piłkarze i sympatycy zespołu tak długo czekali, przyszło w ostatniej kolejce (2:1 z Orłem Przeworsk). Czy można w tym upatrywać nadziei na lepszą postawę w rundzie rewanżowej? Bez wzmocnień nie będzie to raczej możliwe, a na spektakularne transfery, z powodu stanu klubowej kasy, nie ma co liczyć.

 

Roland Maziarka

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem