Były proboszcz z Kalinówki został skazany za molestowanie dzieci
ŁAGODNA KARA DLA PEDOFILA
– Mam mieszane uczucia co do orzeczenia. Z jednej strony wyrok pokazuje, że sprawca jest winny ohydnych czynów. Z drugiej jednak dziwi kara w zawieszeniu za tak poważne przewinienia – ocenia Marek Lisiński, współzałożyciel Fundacji „Nie lękajcie się”, upominającej się o kary dla księży pedofilów i wspierającej ich ofiary. Prawnik Fundacji włączył się także w proces byłego proboszcza z Kalinówki, jest pełnomocnikiem ofiar i ich rodzin.
Skarga
Kłopoty duchownego, który był katechetą w Szkole Podstawowej w Sulmicach, zaczęły się we wrześniu ub. roku Wówczas rodzice jednej z dziewczynek poskarżyli się na niecne zachowania księdza prokuraturze. I choć wkrótce zamojska Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo, wielu mieszkańców Sulmic i parafian z Kalinówki, gdzie od 2008 r. posługiwał ksiądz, o niczym nie wiedziało. Dopiero po publikacji w TZ (w lutym tego roku), gdy sprawa nabrała rozgłosu, o przypadkach obmacywania dzieci na lekcjach religii i podczas przygotowań do I Komunii odważyli się opowiedzieć inni rodzice. Jedna z matek powiedziała śledczym, że ksiądz włożył córce rękę w majtki i dotykał jej nagich pośladków podczas odpowiedzi. Inna mówiła, że kiedy jej dziecko zaliczało pytania do komunii i stało przy biurku proboszcza, włożył jej rękę pod bluzkę. Jeszcze inna zeznała, że dotykał piersi jej córki, gdy ubierała w kościele choinkę. Potwierdzały to dzieci, przesłuchiwane w sądzie w obecności psychologa i prokuratora. Ich zeznania uznano za wiarygodne.
Jadwiga Hereta
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
to kpiny z takiego wyroku,gdyby to był ktoś inny dostałby większy wyrok do odsiatki a nie w zawiasach.Ale że to święta krowa to tak mały wyrok.Przepraszam ale czasami wstyd mnie że jestem polakiem.
księdza uznano za winnego a co zrobi prokurator z byłą dyrektorką powinna też ponieść karę za współudział