Wydanie nr 41 z 2015 r. (2015-10-14)

Zamość. Wyróżnienie dla zamościanina ranionego w Afganistanie

ŚWIĘTO BRYGADY

W miniony piątek, 9 października, na Rynku Wielkim w Zamościu świętowała 1. Warszawska Brygada Pancerna.

Brygada stacjonuje w czterech garnizonach: w Wesołej, Siedlcach, Chełmie i Zamościu (3. Zamojski Batalion Zmechanizowany). Co roku święto jednostki jest obchodzone w innym garnizonie – ostatnia uroczystość odbyła się w Zamościu. W apelu na Rynku wzięły udział pododdziały stacjonujące we wszystkich garnizonach. Zasłużonym wręczono medale i wyróżnienia. Odznaką pamiątkową 1. Brygady Pancernej wyróżniono zamościanina, sierżanta w stanie spoczynku Mariusza Saczka. Przypomnijmy, że w 2010 r. wyjechał na misję do Afganistanu jako żołnierz pododdziału bojowego Bravo, którym dowodził ppłk Piotr Fajkowski (ówczesny dowódca zamojskiej jednostki). Mariusz Saczek został ciężko ranny w wyniku wybuchu miny pułapki.

 

maw

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

miejscowy 2015-10-14  10:10

Takie koszary zniszczyli ,za to powinien ktoś odpowiedzieć przed sądem .Koszary istniały wieki .W takim miejscu powinno być dużo wojska ,a co zostało w Hrubieszowie udało się troszkę uratować i w Zamościu .Cała wschodnia strona jest praktycznie bez wojska .Wszystko sprzedali zniszczyli co pozostało ,kupa wojskowych emerytów .Kiedyś czytałem ,gdyby Białoruś uderzyła na Polskę to w 8 godzin byli by pod Warszawą ,nim nasi by zdołali jakieś wojska przerzucić na wschód .Cała wschodnia ściana jest bez obrony .Ciągle ze NATO ,że mamy podpisane pakty ,porozumienia .Co z tego przed wojną też mieliśmy ,a zostaliśmy sami ,historia lubi się powtarzać .Zostaliśmy z obu stron atakowani .Czym się szczyci nasze wojsko paroma samolotami i czołgami z demobilu .Dlaczego nie stawiają na Polski przemysł zbrojeniowy .Za to wszystko powinni stanąć przed sądem .Przez 25 lat wszystko zniszczyli ,teraz biorą się za rolnictwo żeby zniszczyć ,kto ma w tym interes .Jakie rządy ,zabory były nigdy koszar nie zniszczono .Bo takie coś zawsze jest potrzebne koszary ,więzienia .Ale nasi pryncypaly mieli inne zdanie pakty ,porozumienia ,to nasz kraj obroni .Dobrze armia zawodowa ,ilu ich jest .Ogromny był błąd likwidować poborowych do wojska .Można było powoływać na 3 -5 miesięcy jako szkolenie wojskowe ,a zawodowi swoją drogą .Przecież praktycznie roczniki od 76 w wojsku nie służyło.Powinni szkolenia wszyscy przejść .

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem