Pijany w sztok policjant (już były) z biłgorajskiej komendy sprawcą kolizji
KOSZTOWNE PICIE
10 kwietnia policjant miał wolne. Po godz. 20 jechał seatem przez Hedwiżyn. Tutaj na prostym odcinku drogi nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim volkswagena i uderzył w jego tył. Wezwano policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce wypadku, zobaczyli swojego kolegę po fachu. Był pijany – miał 2,12 prom. alkoholu. Drugi kierujący, 34-latek z volkswagena, mieszkaniec gminy Biłgoraj, był trzeźwy.
Po stłuczce obaj kierowcy z ogólnymi obrażeniami trafili do szpitala. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, bo uraz minął przed upływem siedmiu dni (gdyby utrzymywał się dłużej, byłby to wypadek drogowy).
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).