„Sensacje XX wieku” pod Komarowem. Byliśmy na planie filmowym
TAK FILMUJE SIĘ HISTORIĘ
Jest 28 sierpnia 1920 r.
Za trzy dni na komarowskich polach dywizja polskich kawalerzystów złamie potęgę armii bolszewików. I zmieni bieg historii. Tymczasem...
– Stop! Za późno weszły konie. Panowie, wracamy w to samo miejsce. Jeźdźcy powinni wjechać na kwestie Hallera – donośnymi komendami, wygłaszanymi przez tubę przerywa akcję Krzysztof Zbieranek, drugi reżyser dokumentalnego cyklu „Sensacje XX wieku” Bogusława Wołoszańskiego.
Ujęcie przyjazdu generała do obozu powtarzano kilkanaście razy. W rolę gen. Stanisława Hallera wcielił się Piotr Grabowski, płk Brzezowskiego gra Artur Dziurman, weteran „Sensacji”, który występował w nich już wiele razy. Bo Wołoszański ma ulubionych i sprawdzonych aktorów. Bez zastanowienia wymienia m.in. Mirosława Bakę, Adama Woronowicza, Jakuba Wesołowskiego.
W jesiennych odcinkach zagrają także: Modest Ruciński, Maciej Mikołajczyk, Ireneusz Czop, Michał Czernecki, Tomasz Borkowski, Bartosz Porczyk czy Anita Janci.
Bogusław Wołoszański obsadził też w filmie Tomasza Dudka (mjr Edward Dębiński) i Konrada Głuchowskiego (por. Kornel Krzeczunowicz) ze Stowarzyszenia „Bitwa pod Komarowem” – by uhonorować ich pomoc i zaangażowanie w produkcję.
Tekst i fot. Jadwiga Hereta
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).