CHŁOPCY DO BICIA

Dziewięć straconych bramek i tylko jedna strzelona – to bilans zespołu AMSPN Hetman z ubiegłego tygodnia. Najgorsze jest jednak to, że obu wysokich porażek podopieczni trenera Andrzeja Rycaka doznali w starciach z ligowymi przeciętniakami.

AMSPN Hetman – Polonia Przemyśl 0:4 (0:1). Bramki: Sedlaczek 5', Kalawski 72', Świst 81', Wanat 90+2'. Widzów: 700. AMSPN Hetman: Kierepka – J. Baran, Kudriawcew, Myszka, Fidler, K. Wołoch, Markowski (85' Kaznocha), Krawiec (65' Litwiniec), D. Baran, A. Wołoch (71' D. Dębicki), Karaszewski (46' Bukowski).

Lewart Lubartów – AMSPN Hetman 5:1 (3:1). Bramki: Mitura 8', Niewęgłowski 34', Kompanicki 42' i 82', Rusinek 90' – A. Wołoch 30'. AMSPN Hetman: Kierepka – Stolarski (46' Fidler), Myszka, Kudriawcew, Wróblewski, D. Baran, K. Wołoch (70' Litwiniec), Czarniecki (46' Daszek), Bukowski, Karaszewski (85' Krawiec), A. Wołoch.

W środę AMSPN Hetman zmierzył się na własnym boisku z beniaminkiem rozgrywek, Polonią. Rywale przed tym meczem mieli na koncie zaledwie 3 pkt, ale bez problemów odnieśli wysokie zwycięstwo.

 

Karol Kozyra