Wydanie nr 34 z 2015 r. (2015-08-26)

Zwierzyniec. Myśliwskie jadło, nalewki i zwyczaje

JEŻYNÓWKA I DZIK Z KASZĄ

Myśliwska brać z całej Lubelszczyzny i miłośnicy potraw z dziczyzny 23 sierpnia przyjechali do Zwierzyńca. Miasteczko nad Wieprzem po raz siódmy był gospodarzem Lubelskich Spotkań z Tradycją i Kulturą Łowiecką.

Kto w niedzielę wybrał się na stadion zwierzynieckiego Sokoła nie pożałował A już na pewno nie wrócił głodny. Można było skosztować przyrządzonego w kociołku myśliwskiego bigosu, pasztetu z dzika z sosem żurawinowym, sarnich polędwiczek czy kiełbasy z jelenia. Najdłuższa kolejka ustawiła się po kęs pieczonego na ruszcie dzika i pierogi nadziewane dziczyzną.

Ciekawość zwiedzających wzbudziły pokazy umiejętności sokołów wędrownych oraz psów myśliwskich. Była też wystawa najokazalszych trofeów myśliwskich i zawody skubania kaczek.

 

Tekst i fot. her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem