Wydanie nr 31 z 2015 r. (2015-08-05)

Niemcy oraz Sowieci nie pozwolili oddziałom AK wesprzeć walczących w Warszawie

NA POMOC POWSTAŃCOM

Dzisiaj, po upływie 71 lat od tamtych wydarzeń, mimo olbrzymiej liczby opracowań i wspomnień, nadal niewiele wiemy na temat organizowanej akcji pomocy dla postania warszawskiego w innych ośrodkach konspiracyjnych. W początkowej fazie walk dowództwo AK nie wydawało żadnych rozkazów w tej kwestii. Dopiero 14 sierpnia 1944 roku dowódca AK wydał rozkaz, by okręgi, które wykonywały “Burzę” – czyli realizowały plan powstania powszechnego, zmieniły swoje zadania i podjęły “marsz wszystkimi posiadanymi siłami na pomoc Warszawie”.

Taką próbę podjął m.in Okręg radomski AK. Opór niemiecki nad Pilicą był jednak tak silny, że marsz trzeba było zatrzymać. Były także próby wykorzystania oddziałów AK w Puszczy Kampinoskiej, ale przebicie się do stolicy okazało się dla większości z nich niemożliwe.

Sowiecka blokada

Na terenach uwolnionych od Niemców jedyną możliwą formą pomocy powstaniu było tworzenie, samorzutnie, komitetów pomocy dla walczącej stolicy. Pierwszy taki komitet utworzono w połowie sierpnia w Zamościu z inicjatywy księdza Władysława Forkiewicza, ówczesnego administratora kolegiaty zamojskiej.

15 VIII przed siedzibą Powiatowej Rady Narodowej w Zamościu zgłosiło się ponad 100 ochotników (w tym prawie 30 dziewcząt) w wieku 17-18 lat. Jak podaje Andrzej Kędziora w Encyklopedii miasta Zamościa: „ Po kilkudniowym przeszkoleniu na Majdanku, ochotnicy przydzieleni zostali do 6 pułku piechoty z 2 Dywizji Piechoty. Do Warszawy dotarli w połowie września 1944 roku (nocami, marszem) i przeprawili się przez Wisłę. Po dwóch dniach ciężkiego ostrzału 14 ocalałych ochotników trafiło do niewoli”. Część z nich pełniła potem służbę w alianckich oddziałach pomocniczych w brytyjskiej strefie okupacyjnej. Do domu powrócili w drugiej połowie grudnia 1945 roku.

 

Jacek Feduszka

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Jacek Feduszka 2015-08-05  08:07

Do artykułu wkradła się nieścisłość. W Ordynacji Zamojskiej posadę otrzymał ojciec Zbigniewa Dionizego Ścibor-Rylskiego, Oskar Ścibor -Rylski, który przewiózł całą rodzinę spod Kijowa do Zwierzyńca w 1920 roku.
dr Jacek Feduszka

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem