Trzykrotny podpalacz z Moniatycz chce dobrowolnie poddać się karze
NERWOWY PODPALACZ
25 czerwca Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie skierowała do Sądu Rejonowego w Hrubieszowie akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Przedstawiono mu 3 zarzuty. – Przyznał się do podpaleń i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania rozprawy. Sąd nie musi uwzględnić tego wniosku. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono samochód wartości 3,5 tys. zł oraz nieruchomość rolną, której N. jest współwłaścicielem – wyjaśnia Mariusz Rymarz, zastępca Prokuratora Rejonowego w Hrubieszowie.
Przypomnijmy, kawaler z Moniatycz (gm. Hrubieszów), na przełomie marca i kwietnia br. podpalił trzy stodoły w tej miejscowości. Do aresztu trafił 17 kwietnia, dzień po trzecim podpaleniu.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Jakie jest w Polsce prawo, że człowieka który podpala dwa gospodarstwa, przyznaje się do tego, jest nieobliczalny i grozi kolejnymi podpaleniami, puszcza się wolno ustanawiając nad nim tylko dozór, który jest tak skuteczny że może on podpalić kolejne gospodarstwo? Nie można było zastosować tymczasowego aresztu? Kto jest za to odpowiedzialny?