Wybory 2007
PATRIOTYCZNI NIE POWALCZĄ
Z 13 kandydatów do Sejmu zgłoszonych w okręgu bialsko-chełmsko-zamojskim przez Samoobronę Patriotyczną, na liście zostało tylko 11. To za mało. Ordynacja wyborcza mówi bowiem, iż musi ich być co najmniej 12, czyli tylu, ile jest mandatów do obsadzenia w danym okręgu. Zgodę na kandydowanie wycofali: Ryszard Drążek, nauczyciel z Fajsławic, i Bogumił Polski, rolnik z Oleśnik.
Konrad Rękas (były członek Samoobrony RP), który miał startować z pierwszego miejsca listy Samoobrony Patriotycznej, twierdzi, że
to skutek nacisków ze strony działaczy partii Andrzeja Leppera.
- Kilku z naszych kandydatów było nagabywanych, by zrezygnowali z ubiegania się o mandat - twierdzi Rękas. - Jeden został nawet zawieziony do Okręgowej Komisji, by wycofał swoją zgodę na kandydowanie. Złożymy w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Poza tym Drążek i Polski wycofali się ze swoich rezygnacji. Próbowali złożyć oświadczenia, że ich rezygnacja była wymuszona, ale komisja wyborcza w Chełmie nie chciała ich z powrotem dopisać na listę. Dlatego złożyliśmy skargę do PKW w Warszawie.
- Nie ma instytucji wycofania zgody. Nie pozwala na to ordynacja wyborcza. Samoobrona Patriotyczna nie mogła uzupełnić listy. Jest to możliwe, ale tylko w przypadku śmierci kandydata - wyjaśnia Zdzisław Mikulski, sekretarz chełmskiej OKW. - Od postanowienia Okręgowej Komisji Wyborczej w przedmiocie unieważnienia rejestracji listy nie przysługuje żaden środek prawny.
To nie koniec zmian na listach. Już po zarejestrowaniu listy Samoobrony - tym razem RP - z kandydowania w wyborach zrezygnował Zbigniew Młynarczyk z Krasnegostawu. Pracownicy OKW w Chełmie podejrzewają, że rezygnacji może być więcej.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży