Wydanie nr 25 z 2015 r. (2015-06-24)

Matka i syn staną przed sądem

RODZINNY INTERES

Zamojscy kryminalni zatrzymali 23-latka, który w mieszkaniu na Nowym Mieście w Zamościu w szafie uprawiał konopie indyjskie. Jego matka, żeby synowi pomóc, zniszczyła kolejną małą plantację narkotyku, w innym mieszkaniu. Teraz oboje mają kłopoty.

W szafie 23-latka i na parapecie policjanci znaleźli 21 krzewów konopi indyjskich oraz 200 g gotowego suszu. – Były również narzędzia służące do pielęgnacji narkotycznych roślin – relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.

23-latek trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia, otrzymał dozór policji. Do czasu rozprawy trzy razy w tygodniu musi się meldować na komendzie.

Ale nie tylko on będzie miał kłopoty.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem