Zygielbojm, podobnie jak Karski, ujawnił światu holokaust
SZMUL SPOD KRASNEGOSTAWU
Świat dziś też milczy na temat czynów tego heroicznego Żyda. Milczą w Izraelu i wszystkich zgromadzeniach żydowskich. Co prawda jest kilka książek o nim, próba monografii, od czasu do czasu pojawi się artykuł w prasie. Nie ma jednak żadnego stowarzyszenia, grupy działającej na rzecz upamiętnienia jego niestrudzonego, oszalałego wołania o pomoc dla Żydów w Polsce.
Borowica
Na świat przyszedł w 1895 roku w podkrasnostawskiej Borowicy ( Wikipedia jako miejsce urodzenia podaje też, niesłusznie, Warszawę). Dziadek Abram o nazwisku od miejsca zamieszkania – Borowicer, dzierżawił staw, młyn i pola od miejscowego ziemianina. Ich najmłodszy syn, Joske – młodzieniec z bujną rudą czupryną nie zapowiadał się jako odpowiedni spadkobierca. Spędzał czas na modlitwie i kontemplacji. Być może dlatego za żonę wybrał sobie piękną Helenę, córkę rabina i kantora bożnicy w Krasnymstawie. To tutaj odbył się ślub i siedmiodniowe wesele. Choć Helena dotychczas mieszkała w Krasnymstawie, zdecydowała się opuścić miasto i zamieszkać z mężem w Borowicy. Kilka lat po ślubie na świat przyszedł pierworodny Szmul, potem jeszcze troje z rodzeństwa.
Krasnystaw
Sielskie życie Zygielbojmów zakończyło się nagle, kiedy pewnej nocy wybuchł we wsi pożar. Spłonęła część Borowicy, w tym zabudowania i młyn żydowskiego dzierżawcy, a więc cały dorobek rodziny. Wtedy Zygielbojmowie przenieśli się do Krasnegostawu. Tutaj, oprócz teściów, znajdowała się spora gmina żydowska. Była bożnica, biblioteka hebrajska, był Pinkas Oksenberg – miejscowy poeta, częsty bywalec u Zygielbajmów.
Agnieszka Szykuła-Żygawska
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Osoby pamiętające okres międzywojenny twierdzą, że Żydzi mieli do Polaków taki stosunek jak dzisiaj kler - dobry Polak to wydojony Polak
I śtolica apostolska milczala wobec zbrodni ,choć glosi przykazanie NIE ZABIJAJ?????????????????
...w świat poszły historie o współudziale/obojętności Polaków wobec mordowania przez Niemców milionów Żydów...dlaczego nie mielibyśmy kręcić filmów o obojętności/aprobacie tego bestialstwa przez rządy USA, Wlk. Brytanii itd...
następny z roszczeniowych "historyków"chcących forsować wyłącznie swoją wizję historii i świata... niebezpieczne! strach! żal!
Mamy "Pokłosie", mamy "Idę", a nie stać nas na film o Zygielbojmie. Przypadek czy celowa polityka ?. "TZ" pasjonował się "Idą" a nie "zauważył" granego w "Stylowym" filmu
dokumentalnego o Janie Karskim. Film doskonale zrealizowany o wielkich walorach wychowawczych i historycznych.
Zainteresowanie szkół? Żadne !
Co robią " oświatowcy" w samorządach ? . Jaki poziom prezentują dyrekcje szkół i nauczyciele III RP.
Tragedia, smutek, żal