W najbliższą niedzielę, 24 maja, wybierzemy prezydenta RP
KTO ZDOBĘDZIE PAŁAC?
Szanse kandydatów, którzy awansowali do drugiej tury, są wyrównane, więc emocje przedwyborcze rosną. Politycy ścierają się na argumenty – podczas debat politycznych, i na obietnice. Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha pokusił się nawet o oszacowanie ich wartości. Okazuje się, że spełnienie obietnic Andrzeja Dudy kosztowałoby 291,5 mld zł – tyle, co roczna wartość budżetu kraju na ten rok po stronie dochodów (297 mld zł). Najdroższe byłoby obniżenie wieku emerytalnego (71,5 mld zł) i wypłata 500 zł na drugie oraz kolejne dziecko (120 mld zł). Obietnice Bronisława Komorowskiego są warte „tylko” 34,5 mld zł. Jego najdroższe propozycje to program „Pierwsza praca” (13,5 mld zł) i wspieranie innowacyjności (15 mld zł).
My przedstawiamy dziś kandydatów od bardziej prywatnej strony.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).