Spontaniczna akcja wiernych z parafii w Perespie
WÓZEK DLA ZUZI
Dziewczynka cierpi na rzadki zespół Retta. To przewlekła i nieuleczalna choroba przejawiająca się zanikiem mięśni i opóźnieniem psycho-ruchowym. Dziecko wymaga intensywnej rehabilitacji i stymulacji ruchowej. Związane jest to z licznymi i kosztownymi wyjazdami na konsultacje do specjalistów do Zamościa, Lublina, Warszawy.
Zuzia na co dzień korzysta z zajęć w Ośrodku Rehabilitacyjno-Edukacyjno Wychowawczym w Tomaszowie Lub., ale żeby pomóc jej się poruszać, potrzebny jest pionizator do nauki chodzenia i specjalistyczny wózek. Pierwsze urządzenie kosztuje 4,5 tys. zł, a NFZ refunduje maksymalnie 2 tys. zł, zaś zakup wózka, to koszt 6 tys. zł (fundusz zwraca jedynie połowę). Rodziców czwórki dzieci – oprócz Zuzi mają jeszcze 6-letniego Antosia, 3-letnią Emilkę i roczną Hanię – nie stać na zakup pionizatora i wózka.
- To było pospolite ruszenie – opowiada ks. Jarosław Pukaluk, proboszcz parafii w Perespie, który o prośbie rodziców Zuzi opowiedział parafianom podczas nabożeństwa.
Kto chciałby pomóc Zuzi i dołożyć się do brakującej sumy na pionizator może oddać swój 1 proc., wpłacając pieniądze na rzecz Fundacji „Zdążyć z pomocą” (w rubryce H poz. 122 należy wpisać KRS 0000037904, a w rubryce I, poz. 124 – KRS 26346 Seńko Zuzanna), Nr konta 15 1060 0076 0000 3310 00182615.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).