Wydanie nr 17 z 2015 r. (2015-04-29)

ALKOHOL I WIRUSY

KLINIKA TYGODNIKA Rozmowa z dr. n. med. Andrzejem Prystupą, gastroenterologiem z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i Centrum Medycznego Dermedica w Zamościu

W Polsce na marskość wątroby chorują trzy osoby na tysiąc tak wynika ze statystyk Państwowego Zakładu Higieny. Co to za schorzenie?

– To postępujące włóknienie miąższu wątroby, które niszczy strukturę narządu. Choroba rozwija się latami. W 50 proc. wszystkich przypadków przyczyną marskości wątroby jest picie alkoholu.

Mężczyźni chorują częściej niż kobiety, choć daje się zauważyć, że i one, zwykle aktywne zawodowo, coraz częściej sięgają po alkohol. Gdy przeprowadza się z nimi wywiad lekarski, starają się to ukryć. Do marskości oprócz alkoholu mogą doprowadzić również wirusowego zapalenia wątroby B, C i D oraz choroby metaboliczne wątroby, m.in. hemochromatoza.

 

Jak dochodzi do marskości wątroby?

– U osób, które piją alkohol, nawet w niewielkich ilościach, ale codziennie i przez dłuższy czas, dochodzi do stłuszczenia wątroby. Po prostu w jej komórkach magazynuje się duża ilość tłuszczu. Następnym etapem jest przewlekłe zapalenie wątroby, które z czasem prowadzi do włóknienia i marskości.

 

Rozmawiała Małgorzata Pytkowska

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem