Szpital przegrał proces z byłym pacjentem
100 TYS. ZŁ ZA KOLANO
67-letni (obecnie) mieszkaniec powiatu zamojskiego w 2009 r. spadł z drabiny we własnym gospodarstwie. Trafił na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Stwierdzono u niego złamanie wieloodłamowe rzepki w prawej nodze. Lekarz wykonał operację, by ustabilizować (za pomocą drutów) staw kolanowy.
Kilka miesięcy później mężczyzna zgłosił się na oddział w celu usunięcia drutów z kolana. Jak twierdzi, podczas drugiego zabiegu częściowo miało zostać uszkodzone więzadło. Na tym leczenie nie zakończyło się. W stawie kolanowym powstał stan zapalny. Dlatego konieczny był kolejny zabieg oczyszczania, w trakcie którego usunięto również rzepkę. Podczas tego pobytu na oddziale pacjentowi wykonano badanie przesiewowe. Wykazało, że doszło do zakażenia gronkowcem.
maw
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).