UCH, WY! MAŁADCY!

– I rozniosło się po Europie, że Biłgoraj organizuje superfestiwale dla dzieci. Że tu wszyscy troszczą się o małych aktorów i tworzą niepowtarzalną atmosferę radości i przyjaźni – mówi Ludmiła Szypielewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli i Wykładowców Języka Rosyjskiego. Wtórował jej Igor Konczałowski, rosyjski reżyser, wnuk wybitnego rosyjskiego bajkopisarza Siergieja Michałkowa.

To jemu, autorowi bajek „Nie płacz, koziołku”, „Trzy prosiaczki” czy „Jak staruszek krowę sprzedawał” (także autorowi hymnu ZSRR i Federacji Rosyjskiej), poświęcony był II Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Teatralny w Języku Rosyjskim. Impreza była autentycznym świętem radości dla ponad 140 dzieci z Polski, Rosji, Francji, Finlandii, Irlandii i Włoch.

 

 

– Ten wszechogarniający śmiech dzieci, ich spontaniczność i życzliwość były tak prawdziwe, że ogarnęły i nas, dorosłych. Idealnie odzwierciedlała hasło festiwalu „Dzisiaj – dzieci, jutro – naród”. I po raz kolejny potwierdzała, że kultura jest ponad polityką – mówiła Barbara Borowy, rusycystka w biłgorajskim LO im. ONZ, które wraz z kierowanym przez Ludmiłę Szypielewicz Stowarzyszeniem zorganizowało imprezę.

BIŁGORAJ 2015: Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Teatralny po rosyjsku (zdjęcia)

Honorowy patronat nad festiwalem objęli ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce oraz Igor Konczałowski. Wnuk bajkopisarza był zachwycony Biłgorajem (chwalił festiwalową atmosferę i piróg biłgorajski). Zadebiutował także jako przewodniczący jury na dziecięcym festiwalu, wyjątkowym, bo poświęconym jego dziadkowi i bajkom, na których on sam się wychowywał.

 

 

Tekst i fot. her