Wydanie nr 15 z 2015 r. (2015-04-15)

WPADKI I WYPADKI

Sezon na rowery

7 kwietnia w Biłgoraju skradziono dwa rowery. Pierwszy zniknął sprzed klatki schodowej bloku przy ul. Długiej. Niezabezpieczony bicykl (wartości 500 zł) pozostawił tam na moment 28-letni mieszkaniec miasta. Rower wart 1150 zł straciła również 48-letnia biłgorajanka. Kobieta zostawiła go przed sklepem przy ul. Bora-Komorowskiego. Gdy wróciła, jednośladu już nie było.

 

Daleko nie zajechał

W nocy z 7 na 8 kwietnia 34-letni biłgorajanin zakradł się na zaplecze zakładu przy ul. Kopernika w Biłgoraju. Znalazł tam kluczyki od auta, telefon komórkowy oraz 50 zł. Potem wsiadł do zaparkowanego nieopodal osobowego volkswagena i razem z 32-letnią mieszkanką Biłgoraja ruszyli w kierunku Zamościa. Między Panasówką a Zwierzyńcem kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który zjechał do rowu i przewrócił się na dach. Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani przez policjantów, kiedy uciekali z miejsca zdarzenia. Okazało się, że byli pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 0,58, a kobieta 0,22 prom. Żadnemu z nich nic poważnego się nie stało. Mężczyzna odpowie za kradzież samochodu, telefonu i pieniędzy, a także za spowodowanie kolizji.

 

Zderzenie mazdy z MAN-em

Dwie osoby ucierpiały w wypadku, który wydarzył się 8 kwietnia, ok. godz. 20.30, na skrzyżowaniu ul. Bora-Komorowskiego i Bohaterów Monte Cassino w Biłgoraju. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że winę za spowodowanie wypadku ponosi kierujący osobową mazdą 28-latek z gminy Biłgoraj. Nie ustąpił pierwszeństwa ciężarówce MAN, którym kierował 28-latek z gminy Żegocin (woj. małopolskie). Obaj kierowcy byli trzeźwi. Obrażeń doznał kierowca osobówki i jego 28-letnia pasażerka.

 

 

au, kk

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem