NIE DAJ SIĘ NABRAĆ I OKRAŚĆ

Przez Internet, telefon. Ale i łżąc prosto w oczy, grając na uczuciach i wykorzystując psychologiczne tricki - oszuści posuną się do wszystkiego, żeby nas oskubać. Nie mają skrupułów, by okradać staruszków, ludzi biednych, bezrobotnych.

Oszuści sięgają do coraz bardziej wyrafinowanych sposobów na naciąganie ludzi. Posuwają się do niegodziwości, wykorzystując starsze, schorowane osoby.

Ostatnio w Polsce głośno jest o oszustach, którzy na specjalnych pokazach wciskają ludziom rzekomo uzdrawiające preparaty. Ostatnim „hitem” takich pokazów jest kuracja koenzymem Q10, która ma rzekomo nieprawdopodobne właściwości, jeśli chodzi regenerację organizmu. Oszuści sugerują, że kuracja pomaga zwalczyć nawet najcięższe choroby, np. alzheimera, parkinsona, miażdżycę, choroby układu krążenia; a efekty kilkumiesięcznej kuracji utrzymują się przez wiele lat.

Za kurację żądają od ufnych starszych ludzi horrendalnych pieniędzy. Niedawno TVN wyemitował materiał o kobiecie, która się na „cudowną” kurację nabrała. Na pokazie zapłaciła za nią bardzo dużo, bo 500 zł. Następnego dnia w domu, gdy przeanalizowała dokumenty, okazało się, że to była... tylko zaliczka. Cała suma, jaką miała zapłacić, to 4 tys. zł! Tymczasem koenzym Q10 to nie żaden lek, a zwykły suplement diety. Niczego nie leczy, niczemu nie zapobiega. Kupić go w aptece można za... kilkadziesiąt złotych.

 

 

Anna Rudy, Małgorzata Mazur