Trefl zakończył pucharową przygodę
BEZ NIESPODZIANEK
W turnieju (2.04) uczestniczyły cztery zespoły: PWSZ Trefl Zamość (I liga gr. południowa), Dojlidy Białystok (superliga), Spójnia Warszawa (lider I ligi gr. północnej) i Warmia Lidzbark Warmiński (II liga), które walczyły o jedno, premiowane awansem do finału PP miejsce.
W losowaniu Trefl trafił na najsilniejszy zespół, Dojlidy. Spotkanie półfinałowe zakończyło się zwycięstwem białostocczan 4:2.
– Decydujące znaczenie dla końcowego wyniku miał pojedynek Macieja Nowalińskiego z zawodnikiem z Chin. Niestety, Maciej minimalnie przegrał. Gdyby wygrał, byłoby 3:3 i jestem pewien, że w kolejnym pojedynku Krzysztof Włóczko pokonałby młodego reprezentanta Dojlidów – mówi Piotr Kostrubiec, trener Trefla.
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).