Pamiątki po Stanisławie Namysłowskim na internetowej aukcji
WALCZYŁ O ORKIESTRĘ I LUBIŁ RAKI
Pamiątki po Stanisławie Namysłowskim zostały kupione na aukcji internetowej (za 700 zł). – Nie mam pojęcia, do kogo wcześniej należały te rzeczy – przyznaje Andrzej Kędziora. Dla Archiwum Państwowego w Zamościu, którego jest dyrektorem, to cenny nabytek. Stanisław Namysłowski (1879-1963) był nietuzinkową postacią. Kontynuował dzieło ojca, Karola Namysłowskiego z Chomęcisk Małych. Prowadził Orkiestrę Włościańską (najstarszą w Polsce, powstałą w 1881 r., orkiestrę symfoniczną) – był jej dyrektorem i dyrygentem przez 55 lat. Stanisław miał solidne wykształcenie muzyczne. Studiował w Warszawie, w klasie skrzypiec prof. Stanisława Barcewicza. Edukację kontynuował w czeskiej Pradze u znanego skrzypka Ottokara Sevćika. Tam też uczył się dyrygentury (studia w Pradze ukończył w 1908 r.). Miał nawet propozycję objęcia dyrygentury w Filharmonii Czeskiej, ale zdecydował się na powrót do kraju. Stanisław występował u ojca jako skrzypek solista. W 1915 r. objął kierownictwo orkiestry. Dwudziestolecie międzywojenne, w przeciwieństwie do późniejszych lat, było bardzo dobrym czasem dla Orkiestry Włościańskiej.
Magdalena Wójtowicz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).