Wydanie nr 9 z 2015 r. (2015-03-04)

CHATA KOWALA, STRAŻNIKA...

Wioska Gotów się rozrasta. Dobiega końca odbudowa długiego domu, który spłonął od uderzenia pioruna. Powstaje też nowa budowla – chata kowala. W przyszłości planowane są kolejne.

Długi dom, czyli największa chata w masłomęckiej Wiosce Gotów, spłonął w lipcu ub. roku. Wewnątrz były meble, naczynia gliniane, kosze. Prawie wszystko poszło z dymem. Straty wyceniono na ponad 250 tys. zł. Na szczęście wioska jest ubezpieczona i koszty odbudowy zostaną pokryte z ubezpieczenia. Obok chaty stanie 20-metrowy słup z surowego drewna. Będzie pełnił rolę piorunochronu.

 

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem