Wydanie nr 8 z 2015 r. (2015-02-25)

Ulhówek. Kilkadziesiąt osób pojechało z transparentami do gminy, żeby bronić szkoły

PEREŁKA DO LIKWIDACJI?

„Ambicja wójta nie zna granic, likwiduje szkołę, ludzi ma za nic” – taki i inne transparenty wyszykowali w piątek, 20 lutego, mieszkańcy Hubinka, którzy protestują przeciwko likwidacji tutejszej szkoły podstawowej. Z Hubinka pojechali do Urzędu Gminy, żeby – jak tłumaczyli – przemówić wójtowi do rozumu.

– W naszej placówce uczy się 80 uczniów i przedszkolaków. Wyniki testu szóstoklasistów mamy najlepsze w gminie i powyżej średniej wojewódzkiej. Szkołę ciągle modernizujemy, w ostatnich latach wydaliśmy na to 400 tys. zł – mówił dyrektor szkoły Andrzej Burzanowski.

Szkoła zatrudnia 10 nauczycieli (nie wszyscy mają pełny etat). Dyrektor nie zgadza się, jak i rodzice, na zamknięcie placówki. Ani on, ani mieszkańcy nie chcą też, by szkołę prowadziło stowarzyszenie. – Nie utrzymamy się. Samego węgla miesięcznie na ogrzanie idzie 6 ton. To pierwszy krok do likwidacji – przekonywały Agata Wronka, przewodnicząca Rady Rodziców i jej zastępczyni Jadwiga Koper.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Rodzice 2015-02-25  23:18

dzieci z innych miejscowosci musza chodzic po blocie zeby dojsc do gimbusa poniewarz wojt niechce zeby gimbus przyjezdzal po dzieci .Ale gdyby to tak dzieci wojta mialy chodzic to by napewno gimbus by przyjezdzal

nauczyciel 2015-02-25  20:35

stowarzyszenie to masakra

mysl 2015-02-25  19:28

Szkolą uratowana

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem