Wydanie nr 8 z 2015 r. (2015-02-25)

Lidia Popiel: staram się prowadzić aktywny tryb życia

NICZEGO SOBIE NIE ODMAWIAM

Znana fotografka, a także żona Bogusława Lindy. Jako była modelka potrafi świetnie zadbać o swoją urodę, a tajniki profesjonalnego makijażu nie są jej obce. Wciąż zachwyca idealną sylwetką, a jej sekretem jest jedzenie wszystkiego, choć w małych ilościach.

Jak dbam o siebie na co dzień

 

Na co dzień staram się dbać o siebie zgodnie z zasadą „szybko i skutecznie”. Nie spędzam godzin przed lustrem, zamiast tego wolę wybrać się raz na jakiś czas do kosmetyczki. Makijaż robię sobie w zależności od nastroju. Dobre samopoczucie zapewniają mi też aktywności na świeżym powietrzu.

 

Moje urodowe triki

 

Najchętniej funduję sobie 10 minut relaksu w ciszy, bez komputera czy telewizora. Uwielbiam też zabieg imperium w Instytucie Urody Yonelle. Do tego – lekki makijaż, dobry zapach, wyprostowana sylwetka, dwa głębsze oddechy, włączenie muzyki i w drogę.

 

Opracowała Paulina Masłowska (AKPA)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem