23 OSOBY NA BRUK?
W grudniu ub. roku w szkołach średnich, których organem prowadzącym jest hrubieszowskie Starostwo Powiatowe, zawrzało. – Docierają do nas niepokojące informacje. Wyprowadzenie administracji ze szkół i stworzenie w starostwie zespołu zajmującego się obsługą placówek oświatowych oznacza zwolnienia. Wyliczyliśmy, że z pracą może pożegnać się ponad 20 osób – mówią zaniepokojeni planami starosty Józefa Kuropatwy szkolni pracownicy.
W zespole, który powstanie przy starostwie, pracę znajdzie najwyżej pięć osób. I to – jak podejrzewają niektórzy hrubieszowianie – z odpowiedniego nadania. Starosta wielokrotnie pokazywał, że dla niego ważną kwestią – jeśli nie najważniejszą – jest przynależność partyjna (do PSL oczywiście).
Powiat prowadzi cztery zespoły szkół i Powiatowy Zespół Placówek Szkolno-Wychowawczych z Bursą Międzyszkolną (wszystkie w Hrubieszowie).
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Ciekawe z tą rodziną. A kogo jeszcze z rodziny ten starosta zatrudnił na podległym sobie stołku, co? Znacie więcej przykładów?
Następnym etapem będzie likwidacja powiatu. Do czego on potrzebny? Tam tylko z nadani PSL siedzą i kasę biorą a żadnego inwestora od 10 lat nie ściągnęli do powiatu, gdzie wynagrodzenia robotników są najniższe w Polsce.
To dobrze ze szukają sposobu na zmniejszenie kosztów utrzymania szkół tylko najważniejszym jest jakie będą kryteria zatrudnienia dla tych którzy przejma dotychczasowe zadania administracji. To ze starosta stosuje politykę prorodzinną wiadomo nie od dziś oczywiście promując swoją rodzinę przykład PCPR. Szkoda tylko ze nie zajmuje sie pozyskiwaniem inwestorów którzy stworzyli by nowe miejsca pracy a jedyną metodą tworzenia ich dla swoich jest reorganizacja czyli zmora znana od lat bo potem trudno wskazać kto odpowiada za błędy.
