Pochodzący z Biłgoraja Piotr O. oskarżony o wyłudzenie kolejnych milionów
NAJPIERW ROMARIO, TERAZ ROSJANKA
Prokuratura Apelacyjna w Lublinie postawiła Piotrowi O. dwa zarzuty. 48-latek (z zawodu elektroradiolog) odpowie za wyłudzenie ponad 2,3 mln euro. Na tę kwotę miał naciągnąć Rosjankę, która w Moskwie prowadzi firmę związaną z branżą rolniczą. Procederu miał dopuszczać się od stycznia 2009 do 21 czerwca 2010 r. w Lublinie.
Rosjanka poznała Piotra O. za pośrednictwem Polaka, który handlował z nią wieprzowiną. Biłgorajanin przedstawił się jako dyrektor brytyjskiej spółki. Obiecał pomoc w uzyskaniu 24 mln euro kredytu na rozwój firmy, którą prowadziła. Miał za to dostać ponad 2,3 mln euro.
– Kwota ta miała pokryć koszty związane z załatwieniem kredytu. Oprócz tego uwzględniała też prowizję dla Piotra O. Pieniądze odbierał trzykrotnie. Za pierwszym razem było to pond 100 tys. euro, następnie ponad 600 tys. euro i na końcu prawie 1,37 mln euro. Przyjęcie pieniędzy potwierdzał notarialnie – mówi Andrzej Jeżyński z Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).