LEPIEJ NIŻ PRZED ROKIEM

Mijający rok dla firmy Euro-Car, zamojskiego dilera Renaulta i Dacii, był udany. Mimo nie najlepszego początku 2014 r., firma odnotowała spory wzrost sprzedaży zarówno samochodów Renaulta, jak i Dacii.

W pierwszym kwartale roku sprzedaż Renaulta nieco kulała, gdyż polski importer tej marki nie wprowadził do oferty aut osobowych z kratką, od których klienci mogli odliczać cały VAT. A właśnie w pierwszych miesiącach tego roku salony przeżywały prawdziwy boom na takie samochody. W kolejnych kwartałach wyniki sprzedaży udało się jednak poprawić dzięki wprowadzeniu rabatów dla grup zawodowych, i na koniec listopada udział Renault i Dacii w polskim rynku wynosił 11 procent (rok wcześniej – 10 proc.).

Jeśli chodzi o Euro-Car, udział tej firmy w rynku (byłe województwo zamojskie) wzrósł z 23 do 25 proc (licząc łącznie sprzedane renówki i dacie). Oznacza to, że co czwarty sprzedawany w naszym regionie samochód wyjeżdżał z salonu przy Alei Jana Pawła II 2.

 

 

kk