Wydanie nr 49 z 2014 r. (2014-12-10)

ZGINĄŁ NA MIEJSCU

W poniedziałek, 8 grudnia, w Bełżcu zginął młody mężczyzna. Kierowca BMW, którym 24-latek jechał, stracił panowanie na oblodzonej drodze. Auto skosiło betonowy płot.

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór, ok. godz. 19. Ulicą Wąską w Bełżcu jechało BMW kilku młodych mężczyzn: trzech 24-latków i jeden 18-latek, wszyscy z gminy Bełżec. Prowadził jeden z 24-latków.

Nagle samochód wpadł w poślizg. Nie wiadomo, z jaką prędkością jechał ani czy kierowca i pasażerowie byli trzeźwi. Od kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu. Wiadomo, że droga była pokryta cienką warstwą lodu.

Samochód uderzył w betonowy słup energetyczny, a potem – w drewniany słup telekomunikacyjny. Na koniec skosił kilka metrów betonowego ogrodzenia.

 

MaMaz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem