O tym, czy rozpatrywać anonim, czy nie, zdecyduje rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli
ODWRÓCIŁ CZY UDERZYŁ?
Rano 23 października dyrektor stał przy wyjściu z szatni i sprawdzał czy uczniowie zmienili obuwie. Zatrzymał jednego z uczniów z klasy VI. To był kolejny chłopiec, który nie zmienił butów. – Był w jesiennych butach, kazałem mu wrócić do szatni i zmienić obuwie. Zaczął dyskutować, że inni koledzy też nie zmienili – relacjonuje dyrektor.
I tutaj relacja dyrektora i osób, które poinformowały o sprawie kuratorium, są rozbieżne. Według anonimu do kuratorium (podpisanego jedynie: rodzice uczniów), dyrektor miał uderzyć chłopca w twarz z dużą siłą. Chłopiec miał się „przykulić” i rozpłakać, a wszystko miały widzieć dzieci, wychodzące z szatni.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
a to chuligan, takież bzdury wygadywać na Pana Dyrektora Kodymowskiego, człowieka szanowanego, lubianego, miłującego dobro i szczerość. a Ty chuliganie jeden, ty kłamco robiący krzywdę naszemu niezastąpionemu w szkole dyrektorowi. jak ci nie wstyd, ty chuliganie.
Huligan kto do wogle wymyślił dostał w twarz a wy mówicie, że on to wymyślił
Ta napewno.... Chodzę do tej szkoły i znam tego chłopaka. To szkolny huligan, a jego koledzy trzymają z nim "sztamę"... Dyrektor nigdy by nikogo nie uderzył, bo to bardzo spokojny i zrównoważony człowiek!!! To kłamstwo, a donos napisała pewnie jego a matka :/ zajmijcie się ludzie prawdziwymi sprawami.