Wydanie nr 41 z 2014 r. (2014-10-15)

Ile zarabiają ci, którzy rządzą?

MY IM PŁACIMY

Prawie 4,6 tys. zł – tyle wynosi różnica między najwyższymi a najniższymi zarobkami szefa samorządu w naszym regionie. Różnice między dietami radnych też są spore. Tu na ogół obowiązuje jednak zasada – im większe miasto (gmina), tym wyższa dieta.

Są wójtowie, którzy zarabiają krocie, są i tacy, co dostają ustawowe minimum. Dzisiaj przedstawiamy wyborcom kilka zestawień, które mogą pomóc w wystawieniu władzy oceny.

Wyborcy lubią wiedzieć, ile płacą wybieranym przez siebie wójtom czy burmistrzom. A płacą coraz więcej – niewspółmiernie więcej do wzrostu zarobków w kraju. W 2009 r., przy końcu poprzedniej kadencji, średnia płaca w kraju wynosiła 3,1 tys. zł, do dziś wzrosła o niecałe 650 zł (do ponad 3,7 tys. zł). Pobory wielu samorządowców wzrosły w tym czasie dużo więcej. Rekordzistami są wójtowie Ulhówka (Łukasz Kłębek) i Skierbieszowa (Mieczysław Bartoń), których pobory wzrosły o 24 tys. zł, wójtowie Lubyczy Król. (Tomasz Leszczyński) i Mircza (Lech Szopiński) – o ponad 2 tys. zł. Tylko pozazdrościć. Samorządowców, których zarobki wzrosły o co najmniej 1,5 tys. zł jest w sumie 15.

 

Przygotowały Małgorzata Pytkowska, Anna Rudy 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem