Wydanie nr 38 z 2014 r. (2014-09-24)

Szpital im. Jana Pawła II w Zamościu obchodzi jubileusz 20-lecia istnienia

CHCEMY SIĘ TU LECZYĆ (CZ. II)

Szpital papieski ma 17 oddziałów (572 łóżka) i 29 poradni specjalistycznych. W ub. roku na wszystkich oddziałach leżało blisko 34 tys. chorych (o 10 tys. więcej niż w 2001 r.), ponadto udzielono ponad 180 tys. porad (o 40 tys. więcej niż w 2001 r.).

 

Od 1994 r. w szpitalu wojewódzkim uruchamiano kolejne oddziały. Prace nabrały tempa, kiedy w listopadzie 1998 r. dyrektorem został Andrzej Mielcarek (od 1996 r. dyrektor wydziału zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Zamościu). W tym samym roku przekształcono placówkę w Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.

Błogosławieństwo prof. Religi

Zaczęło się od kardiologii, której od początku szefuje dr hab. Andrzej Kleinrok. Zaczęto świadczyć usługi, które nigdy nie były wykonywane w Zamościu, jak koronarografia. Otworzyło to drogę do kardiochirurgii. Dla dyrektora Andrzeja Mielcarka było jasne, że trzeba uruchomić kardiochirurgię.

– Pierwsze kroki skierowaliśmy do prof. Andrzeja Bochenka, był już wtedy znanym w całej Polsce kardiochirurgiem, uczył się w Zabrzu u prof. Zbigniewa Religi. Najpierw nieśmiało, a potem już coraz pewniej zaczęliśmy mówić o tym, że chcemy otworzyć kardiochirurgię. Skierował nas do prof. Religi. Po uzyskaniu błogosławieństwa prof. Religii pojechaliśmy jeszcze raz do prof. Bochenka, by dał nam jakąś kadrę – mówi Andrzej Mielcarek.

 

Małgorzata Pytkowska

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem