ZAMOŚĆ: 26-latek rzucił się z maczetą na 20-letniego kolegę. Ranił go w kark
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (15 września) ok. południa. Młodzi mężczyźni byli w mieszkaniu 20-latka z Zamościa. Oglądali telewizję.
– Gdy opuszczali mieszkanie, 26-latek na klatce schodowej zaatakował swojego znajomego. Maczetą, którą miał przy sobie zadał mu cios w kark, powodując uszkodzenie wyrostka kręgosłupa na odcinku szyjnym - opowiada Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.
Zaraz po ataku sprawca uciekł. Ranny 20-latek trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania 26-letniego mieszkańca gminy Skierbieszów. Zatrzymali go przy ul. Hrubieszowskiej. Szedł sobie jak gdyby nigdy nic. Miał przy sobie maczetę.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Będzie odpowiadał najprawdopodobniej za usiłowanie zabójstwa. Taki czyn jest zagrożony karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze
zawsze chodzil jakis nieobecny, zamyslony, zamykac za takie czyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
alkohol niczego nie tłumaczy!!!! pomoc to chyba psychiatryczna tylko.....za niskie kary dla takich są i dziejesię jak się dzieje :(