Wybory samorządowe. Starzy wyjadacze, świeże twarze i asy w rękawie
POCZET KANDYDATÓW
Marcin Zamoyski będzie kandydował na prezydenta Zamościa czwarty raz z rzędu (nie licząc prezydentury w l. 1998-200, gdy wybrała go na to stanowisko zgodnie z ówczesną ordynacją Rada Miasta), tak jak Janusz Rosłan – na burmistrza Biłgoraja. Tadeusz Garaj (Hrubieszów) i Wojciech Żukowski (Tomaszów Lub.) burmistrzami swoich miast chcą zostać po raz drugi. O reelekcję będzie się też ubiegać lwia część obecnych burmistrzów mniejszych miasta oraz wójtów z naszego regionu.
– Każdy chce sprawdzić, czy to, co robi, robi dobrze, a wybory są do tego najlepszą okazją – tak swoją decyzję tłumaczy burmistrz Wojciech Żukowski.
Zbliżające się wybory mają też to do siebie, że większość kandydatów startuje z własnych, lokalnych komitetów, a partie polityczne co najwyżej ich popierają (a i to rzadko). Na przykład Janusz Rosłan, choć jest członkiem SLD, startuje z własnego komitetu, choć z poparciem partii.
(ar)
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).