BEZMYŚLNY ZŁODZIEJ
To, że prawie 4 tys. litrów paliwa zniknęło, wyszło na jaw podczas niedawnej inwentaryzacji. – Jeden z pracowników zauważył, że w zbiorniku jest mniej paliwa, niż powinno być – mówi Ryszard Pankiewicz, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego im. papieża Jana Pawła II. – Niezwłocznie zawiadomiliśmy policję. Czekamy na wyjaśnienie tej sprawy – dodaje.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy i w jakich okolicznościach doszło do kradzieży. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, na jak wielkie niebezpieczeństwo złodziej narażał pacjentów, z których część jest ciężko chora. Gdyby z jakichś powodów w szpitalu zabrakło prądu i trzeba było użyć awaryjnego zasilania, mogłoby zabraknąć do niego paliwa!
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).