Przez lata dobierał się do wnuczki. Gdy miała zaledwie sześć lat, wkładał jej ręce pod bluzkę, całował ją
ZBOCZONY DZIADEK
Ale gdy wyrosła z niej piękna kobieta, dziadka ponownie naszło na amory. Gdy dziewczyna skończyła liceum i poszła na studia, zaproponował jej rodzicom, że chętnie udostępni kochanej wnusi pokój.
Iwona pochodzi z Zamościa. Jej dziadek – Bronisław Grela mieszka w Lublinie. Wszystko zaczęło się, gdy skończyła sześć lat. Wówczas w domu Iwony trwał remont. Dziadek zaproponował, że zabierze dzieci do siebie, do Lublina. Dobierał się do niej także później, gdy chodziła do szkoły podstawowej – w czasie jej wakacyjnych wizyt w Lublinie i w Zamościu, gdy przyjeżdżał do dzieci w odwiedziny.
Według śledczych z Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe od lipca 1993 do czerwca 1999 r. w Lublinie i Zamościu Grela miał doprowadzać małoletnią wnuczkę do poddawania się innym czynnościom seksualnym.
au
Imiona i nazwisko zostały zmienione.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).