Jeśli już pozwala sobie na szaleństwa, wybiera zdrowe rzeczy
NIE MOGĘ ŻYĆ BEZ SPORTU!
Jak dbam o siebie na co dzień:
Jestem zdecydowanie typem sportowym. Gdy się nie ruszam - czuję się fatalnie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dostarczam sobie bardzo dużo endorfin biegając, grając w tenisa, jeżdżąc konno, a zimą na nartach. Dzięki uprawianiu sportu mam wystarczająco dużo energii, aby dużo pracować i mam dodatkowy czas dla córki, która jest bardzo energiczna i czasem ciężko dotrzymać jej kroku (uśmiech).
Moje urodowe triki:
Róż do policzków to jeden z moich ulubionych i zarazem bardzo funkcjonalnych kosmetyków. Nakładam go na kości policzkowe, ale też na powieki - delikatnie muśnięte różem oko wygląda bardzo świeżo.
Opracowała: Paulina Masłowska/AKPA
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).