Wydanie nr 35 z 2014 r. (2014-09-03)

Tomaszowska Spółdzielnia Mleczarska w tarapatach. Swoje dołożył Putin

ROSYJSKIE CHMURY NAD MLECZARNIĄ

Wszystko wskazuje na to, że dni spółdzielni mleczarskiej w Tomaszowie Lub. jako samodzielnego przedsiębiorstwa są już policzone. TSM chce się łączyć z mleczarnią z drugiego krańca kraju. Czy utrzyma produkcję? Nie wiadomo. Oczywiste jest natomiast, że jedną z przyczyn kłopotów jest rosyjskie embargo.

 

Działająca od ponad 60 spółdzielnia mleczarska w Tomaszowie Lub. przetrwała niejedną burzę. Był czas (od połowy 70. do połowy 90. lat), gdy funkcjonowała jako oddział Roztoczańskiej Spółdzielni Mleczarskiej w Łaszczowie. W 1994 r. ponownie się uniezależniła i z większymi lub mniejszymi sukcesami przetrwała kolejne dwudziestolecie. Wiele niedużych zakładów łączyło się wtedy z większymi, np. Zamojska Spółdzielnia Mleczarska została wchłonięta przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Krasnymstawie.

Tomaszowska firma zaopatruje głównie sklepy w Tomaszowie Lub. i okolicach – w galanterię mleczną: mleko, twaróg, kefir, maślankę i śmietanę. Produkty cieszą się świetną renomą i są chwalone za świeżość oraz jakość. Główny asortyment TSM stanowią jednak sery dojrzewające twarde (żółte sery), sprzedawane w hurtowych ilościach w całym kraju.

Anna Rudy

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem