Zawodnicy za swój wybryk popracują społecznie
PIŁKARZE-WANDALE UKARANI
Przypomnijmy: 1 czerwca wczesnym rankiem na policję zgłosił się 48-letni Ukrainiec, członek jednej z grup rekonstrukcyjnych biorących udział w dorocznej inscenizacji historycznej „Szturm twierdzy Zamość”. Poinformował, że nieznany młody człowiek zerwał mu z głowy i zabrał czapkę historycznego stroju. Mężczyzna wycenił ją na 350 zł. Wkrótce kamera miejskiego monitoringu wychwyciła przy Parku Miejskim pięcioosobową grupę młodzieńców. Jeden z nich miał na głowie czapkę z czasów potopu szwedzkiego. Trójka była wyraźnie pobudzona, dwóch idących z tyłu zachowywało się spokojnie. Ci pierwsi rzucili się na maskę volkswagena i wgnietli ją (właściciel samochodu wycenił straty na 700 zł).
kk
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).