Wydanie nr 34 z 2014 r. (2014-08-27)

Miejsce, w którym zamieszkał poeta

KUFEREK LEŚMIANA

To jest miejsce, w którym zamieszkał Leśmian. Taki interaktywny (innego w Zamościu, niestety, nie ma) pomnik poety. „Szkoła Życia” to lokal niezwykły, jak niezwykły był jego patron.

 

Na ścianach i w oknach lokalu przy ul. Bazyliańskiej (wcześniej, przez 20 lat, mieścił się tu sklep z materiałami) – wszędzie Bolesław Leśmian. Wielki, wycięty z czarno-białych fotografii (są nieprawdziwe; to kolaże, stworzone przez zamojską artystkę Magdę Filipską).

Jest też Leśmian w balonie, z bicyklem, w meloniku, z kilkoma flaszkami u stóp (ponoć lubił dobre trunki), także z piękną kobietą, na balkonie. Piękna kobieta jest nienazwana, ale nietrudno skojarzyć ją z Dorą Lebenthal, kochanką poety.

Filozof i żarówki

„Szkoła Życia” nazwę zapożyczyła od podobnego miejsca w Londynie, w uniwersyteckiej dzielnicy Bloomsbury. To księgarnia, a jednocześnie miejsce, w którym toczy się życie kulturalne i towarzyskie, odbywają się warsztaty filozoficzne i psychologiczne. Pomysłodawcą angielskiej „Szkoły Życia” (założona została sześć lat temu) byli filozof Alain de Botton i Susan Howarth, była kuratorka w galerii Tate Modern.

Tekst i fot. Małgorzata Mazur

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem