Wydanie nr 33 z 2014 r. (2014-08-20)
EBOLA SIEJE SPUSTOSZENIE
Do szpitala w San Antonio w Chile trafił polski marynarz. Podejrzewano, że jest nosicielem śmiertelnego wirusa ebola. Na szczęście, okazało się, że nie jest zakażony.
62-letni marynarz trafił do szpitala kilka dni temu. San Antonio to miasto portowe. Polak płynął statkiem handlowym z Brazylii. Skarżył się na gorączkę i ogólne złe samopoczucie. Lekarze podejrzewali, że mógł się zarazić wirusem ebola (gorączką krwotoczną). W szpitalu został odizolowany od innych pacjentów. Podejrzenia nie potwierdziły się. Marynarz czuje się dużo lepiej, prawdopodobnie wkrótce zostanie wypisany ze szpitala.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).