Wydanie nr 29 z 2014 r. (2014-07-23)

Tylko część hełmów zostanie zwrócona Ukraińcom. Śledztwo będzie kontynuowane

CZĘŚĆ HEŁMÓW DO ZWROTU

Tylko część z 550 hełmów, które w czerwcu tego roku chcieli przewieźć przez polsko-ukraińską granicę w Zosinie dwaj Ukraińcy, można uznać za elementy uzbrojenia – uznał biegły powołany przez Prokuraturę Okręgową w Zamościu. Pozostałe zostaną Ukraińcom zwrócone. Śledztwo będzie jednak kontynuowane.

 

28 czerwca dwaj obywatele Ukrainy, którzy mieli zamiar przejechać przez polsko-ukraińską granicę w Zosinie, zgłosili celnikom, że chcą przewieźć 551 hełmów oraz 10 kamizelek kuloodpornych. Kupili je legalnie w sklepie w Lublinie. Dysponowali paragonami. Funkcjonariusze celni zatrzymali jednak cały transport, na który składało się także kilkaset sztuk dodatkowego wyposażenia do hełmów. Przewóz uzbrojenia i sprzętu wojskowego przez granicę bez zezwolenia jest niedozwolony. Służba celna uznała, że należy wyjaśnić, czy hełmy i kamizelki są elementami uzbrojenia, czy też przedmiotami tzw. podwójnego zastosowania (cywilnego i wojskowego), o których mówi jedno z rozporządzeń regulujących przewóz przez granicę takiego właśnie sprzętu.

 

(ar)

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem