Wydanie nr 29 z 2014 r. (2014-07-23)

Trzynaście harcerek z obozu przetrwania trafiło do szpitala

MAŁO PIŁY, SPAŁY I JADŁY

Dziewczyny były osłabione, odwodnione i miały dolegliwości żołądkowe. Badania przeprowadzone w tomaszowskim szpitalu wykazały, że to efekt długotrwałego przebywania na słońcu i wyczerpania.

 

Obóz pod namiotami w miejscowości Huta Szumy (gm. Susiec) zorganizował lubelski oddział ZHP. Przebywa na nim 65 uczniów w wieku od 11 do 18 lat (większość z Lublina), opiekuje się nimi sześcioosobowa kadra. Obóz został zgłoszony do ogólnej bazy danych wypoczynku, a program zatwierdziło kuratorium oświaty.

We wtorek (15 lipca) przed południem na 24-godzinny zwiad do lasu wybrało się 13 harcerek z opiekunami. Było to jedno z zadań, które miały wykonać poza obozem. W lesie przygotowały szałasy, w których spędziły noc. Następnego dnia przed południem harcerki wróciły do obozu.

mp

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Zawisza Ciemny 2014-07-24  20:06

Jeśli dobrze kumam, to zaszkodziło im słońce świecące w nocy

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem