Mieszkaniec gminy Mircze narażał żonę i 6-letniego syna
PIRAT JAKICH MAŁO
Pirat spod Mircza szalał na drodze w ostatnią sobotę po południu. Akurat w tym czasie naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego komendy policji w Krasnymstawie wspólnie z drugim funkcjonariuszem patrolował krajową siedemnastkę nieoznakowanym radiowozem, wyposażonym w wideorejestrator. Po godz. 15 policjanci zauważyli w Izbicy, jak kierowca skody octavi zaczął wyprzedzać jadące przed nim pojazdy z prawej strony. Wideorejestrator pokazał, że kierowca pędził z prędkością ponad 160 km na godz. Policjanci próbowali go zatrzymać, ale pirat nie reagował na wysyłane sygnały świetlne i dźwiękowe.
(ar)
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).