Ulubione sposoby na ciało – peelingi własnej produkcji
KREM NA TWARZ
* Najważniejsze jest dla mnie śniadanie, choć bywają dni, że śniadanie to sprawa drugorzędna. Wiosną i latem lżejsze – często w postaci sałatki z sezonowych owoców albo pomidorów z rukolą. Jesienią i zimą w mojej diecie obowiązkowo musi znaleźć się kasza jaglana z suszoną śliwką, jabłkiem i cynamonem. Uwielbiam śniadania. Zwłaszcza w miłym towarzystwie.
* Zamiast gotowych maseczek kładę na twarz grubą warstwę ulubionego kremu i czekam, aż zostanie wchłonięty. Resztę wmasowuję w skórę. Mam pewne doświadczenie, jeśli chodzi o masaże, dlatego wiem, w jaki sposób dotykać twarzy, żeby móc ją odprężyć i pozbyć się napięcia.
* Lekki, ale modelujący. Podkład, puder, mascara, róż i cień – wszystko stonowane, ale tak, by wydobyły błysk w oku.
Sztuki makijażu uczyłam się od Wenezuelek, z którymi zdarzyło mi się kiedyś pracować. Kolory, których używają, są bardziej intensywne niż te, do których jesteśmy przyzwyczajone. Wenezuelki bardzo lubią mocno podkreślać oczy, żeby spojrzenie było bardzo wyraziste, co przydaje im się na przykład, kiedy tańczą flamenco. Ciekawostką jest, że cienie albo puder kładą na mokro, wówczas makijaż jest trwalszy i utrzymuje się przez wiele godzin.
AKPA
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
