Wydanie 22 z dnia 30 maja 2007 r. (2007-05-30)

Dzieci japońskich dyplomatów zachwycone Zamościem

Z SUSŁEM POD RATUSZ

Megumi, Airi, Naho, Mayuko, Takuya, Tomoya... – to tylko niektóre imiona dzieci (spośród dwadzieściorga) pracowników Ambasady Japonii w Warszawie, które były na wycieczce w Zamościu.

Na co dzień są uczniami szkoły japońskiej w Warszawie, którą prowadzą nauczyciele z Tokio. To oni planują dla maluchów wycieczki po Polsce. Byli już w kilku ciekawych zakątkach naszego kraju, teraz przyszedł czas na Zamość. Japońscy goście przyjechali tu 24 maja. Dzień wcześniej zwiedzali, a w zasadzie mieli oglądać, Lublin. Plany pokrzyżowała im ulewa, jaka tego dnia przeszła nad miastem. Ale podróż do Zamościa była udana. Po drodze dzieci wstąpiły do Zespołu Szkół w Wysokiem koło Zamościa, gdzie pracuje wolontariuszka z Yokohamy. Tam spotkały się z polskimi rówieśnikami. Były rozmowy przy herbacie, prezentacja piosenek po polsku i japońsku, a także próba radzenia sobie z japońskimi zabawkami zręcznościowymi.

her

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem