Chłopczyk dostał imię na znak zwycięstwa „Solidarności”
WAŁĘSA MA SYNA
Jak donoszą plotkarskie media, chłopczyk przyszedł na świat 7 marca w jednej z prywatnych klinik w Gdańsku. Podobno za poród trzeba w niej zapłacić 6 tys. zł.
Wbrew wcześniejszym spekulacjom mediów europoseł nie zawiózł żony do Brukseli (małżonkowie dostaliby tamtejsze, wysokie becikowe).
Chłopiec ma na imię Wiktor. Europoseł chciał, by syn nosił imię po sławnym dziadku, Lechu; opowiadał o tym kilka miesięcy temu w programie Kuby Wojewódzkiego w TVN. Jego żona – Ewelina nie zgodziła się jednak. Podobno uznała, że to imię mogłoby być zbyt wielkim obciążeniem dla synka.
Imię Wiktor malcowi nadano na znak zwycięstwa „Solidarności". Z tego samego powodu takie imię dostała wcześniej ciocia malca – Maria Wiktoria, córka Danuty i Lecha Wałęsów,.
MaMaz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Dali synowi Wiktor to dopiero obciazenie I ruina psychiczna , a memu synowi dali Lenin na znak wiezienie ucieczka , wiezienie ucieczka