ZASIŁKI W SZWECJI

Zarobki kilkakrotnie wyższe niż w Polsce, do tego solidne zabezpieczenia społeczne – tak żyje się we wszystkich krajach skandynawskich, także w Szwecji. Mimo kryzysu, który dotarł i tu, Szwecja to ciągle kraj dobrobytu. Polacy mogą to znaleźć zarówno stałą pracę – najłatwiej w zawodach budowlanych – jak i dorywczą.

 

W Szwecji osiedliło się ok. 40 tys. Polaków. To całkiem sporo – więcej niż obecnie mieszka i pracuje w ogarniętej kryzysem Hiszpanii, skąd w ostatnim czasie wróciła więcej niż połowa z ok. 80 tys. pracujących tam naszych rodaków.

Najwięcej Polaków pracuje w sektorze budowlanym. Wykwalifikowany robotnik budowlany może miesięcznie zarobić 15-25 tys. tys. koron szwedzkich (SEK), czyli 8-12 tys. zł. W branży budowlanej poszukiwani są: operatorzy maszyn budowlanych, murarze, spawacze, betoniarze, cieśle, malarze, zbrojarze, asfalciarze, ślusarze, elektrycy, a także inżynierowie budowlani, którzy mogą zarobić jeszcze więcej. W Szwecji jest też praca dla mechaników, kierowców, ochroniarzy, pracowników gastronomii, sprzątaczy, pielęgniarek i opiekunek osób starszych oraz dla osób wykształconych: lekarzy, dentystów, informatyków, programistów. Barierą w objęciu niektórych stanowisk może być język. Trzeba jednak wiedzieć, że niemal wszyscy Szwedzi biegle posługują się angielskim.

Płace minimalne ustalane są dla każdej z branż oddzielnie, w umowach zbiorowych. Średnie wynagrodzenie oscyluje w granicach 20-30 tys. koron (ok. 10-15 tys. zł). Informatycy mogą zarobić do 35 tys. koron (ok. 17 tys. zł), lekarze – do 50 tys. koron (ok. 25 tys. zł).

(ar)

Za tydzień napiszemy o zasiłkach w Austrii.